Z głębokim żalem żegnamy naszą koleżankę.

zdjecie-czarno-biale

Z bólem i żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszej pracownicy Kazimiery Kuta, która zmarła dnia 28 sierpnia 2017 r. po heroicznej walce z ciężką chorobą. Była kierowniczką najstarszego baru firmowego przy zakładzie w Pilźnie. Ta praca była jej drugim życiem.

Bez reszty oddana Firmie Taurus i swojemu barowi, który prowadziła wzorowo. A do tego dobry, ciepły człowiek, wymagający ale sprawiedliwy. Choroba wyrwała ją z pełni życia zawodowego. Trudno żegnać na zawsze kogoś, kto jeszcze mógł być z nami.

Żegnamy Cię Kaziu i dziękujemy za Twoją przykładną pracę, poświęcenie, po prostu za to, że z nami byłaś.

Ks. Jan Twardowski powiedział: „Można odejść na zawsze, by stale być blisko”. Pamięć o Tobie zawsze pozostanie w naszych sercach.

 

<< powrót